Piosenki z Beskidu Niskiego

Łaziłem sobie po Beskidzie Niskim i fajnie było, są tam chatki studenckie i bazy namiotowe. Ciekawe doznania i groźne. Wpadłem niestety w pole Barszczu Sosnowskiego, to taka wyrośnięta roślinka i mnie poparzyło sakramencko, ślady po poparzeniach są w miejscu intymnym, nie mogę pokazać:

Barszcz Sosnowskiego:

Prócz tego wspominałem cudowne chwile w Rytrze w Zajezdzie Ryterskim, a jest to w Beskidzie Sądeckim niedaleko Piwnicznej. Ryterska jest wesołym miejscem i siedzą tam ciekawi ludzie, Andrzej Sztygar nigdy w życiu za żadne skarby nie poszedł by w góry, mógłbyś go obsypać złotem, on się z Ryterskiej nie rusza:

Hej Rytro, gawenda Andrzeja Sztygara:

Bart

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz